niedziela, 2 września 2012

7. ''W nowej drużynie''



Dopisywać mecza nie będę, leń mnie..Ale jednym słowem: d’jok znowu tylko stoi, wtedy go zamienił Rocket, a na jego miejsce stanęła Carolina..W końcu rezultat 1:3 Shadows...

-Więc.. Shadows’i wygrali..-zawiadomiła Callie
-Musimy przyznać, iż to naprawdę dziwne..-powiada Barry
-A rzeczewiście co jest z D’jok’iem i Mei??-pyta Nork
-Nie wiemy dlaczego D’jok’a zamieniła Carolina, a także co jest z Mei..-odpowiada Callie
-No więc będziemy czekali SK na Werdańskim turnieju..A teraz do zobaczenia-mówi Barry

*W KS SK*
  
   W kosmicznym statku(KS) SK panuje cisza.Każdy w swoim kącie z ponyrymi minami twarzy.Względ Caroliny cały czas był skierowany ku D’jok’u. Krążące myśli w głowie rudowłosego wyzywały ból głowy i zmęczenie.Jasne w kabinie, w której siedzieli Dame Simbai,Clamp i Aarch, także nie było wesoło.
-Ohh, nie rozumiem, co się z nimi stało??-powiada Aarch
-Wszyscy many takie dni..-mówi Clamp
Po kilku chwilach byli na Akillian’ie.Wszyscy byli zmęczeni i poszli wprost do pokoi.Jedyny D’jok poszedł w stronę miasta, gdzie go spotkał Lionel;
-D’jok, co tam się stało??-pyta
-Nie chcem o tym rozmawiać..-odwracając się odparł rudowłosy
Zostawiając Lionel’a D’jok się zastanawia,czy mu warto iść na spotkanie z Jessicą, i czy w ogóle warto z tym turniejem na Werdanie..Ale nie zauważył, kiedy już stał w danym miejscu i widział Jessicę..
-Cześć..-mówi brązowłosa
-Hey..-odpowiada ponuro chłopiec
Zaraz dwójka przysiądła, a Jessica zaczęła opowoadać o wyjeździe na Jiras.Po jakimś czasie widząc ponurość rudowłosego, zaczęła;
-D’jok nie chcę cię..ee..możesz powiedzieć mi, co się stało dziś podczas meczu??-pyta
-Sam nie wiem..po prostu kiedy zaczynam myśleć o czymś innym prócz piłki, takie uczucie, iż nie mogę się poruszać..-odpowiada D’jok
Dziewczyna spojrzała na chłopaka.Zaraz odwróciła się do niego mówiąc;
-D’jok, popatrz na mnie..
Po czym chłopiec się odwraca, a Jessica bierze go za szyję i całuje w policzek.Rudowłosy niezorientowany, zaraz zamyka oczy  i odpowiada tym samym..

*Werdana*

   W zachodnim mieście Zenharia, toczy się rozmowa pomiędzy dwoma osobami.Dziewczyna o niebieskich oczach i ciemno zielonych, długich włosach ubrana w ciemną sukienkę z biłymi rękawami, na których są czerwone wzory, czytająca książkę.Naprzeciwko jej siedzi chłopiec o białych włosach, złoto-żółtych oczach, ubrany w cieno purpurowy kostium, rozpatryjący się wokół.Po chwili zaczął wiać nieduży wiatr, po czym dziewczyna podnosząc oczy, mówi;
-Jutro mają przybyć, wtedy zaczniemy naszą część pracy..-oznajamia zielonowłosa
-Do tego jeszcze musimy dowiedzieć się kto z nich posiada tę energię..-odpowiada chłopiec
-Być może Katriss już coś ma na ten temat..-mówi dziewczyna
-Wątpie, Sellon-mówi białowłosy, po czym wstał i poszedł ku białęmu pomieszczeniu.
Tymczasem na Werdanie także przebywa Mei.Mianowicie idzie ku sklepu, gdy z niekąd pojawia się dziewczyna o fioiletowych oczach,opalonej cerze i blond włosach.
-Cześc mam na imie Kate..-przedstawiła się dziewczyna z uśmiechem na twarzy
-Miło cię poznać, jestem Mei..-odpowiada dziewczyna
-Jestem kapitanką drużyny Sapphires..-mówi Kate
Po tych słowach Mei opóściła oczy, wyrażając minę, która mówi, iż nie chce zataczać tematu o football’u.Widząc to, Kate pyta;
-Chyba nie piłka ci na myśli, więc dawaj pójdziemy do kawiarenki i pogadamy, ok??-pyta blondynka
-Dobra..-odpowiada Mei
Po rozmowie dziewczęta udały się ku niedużej kawiarence.Po drodze Mei opowiedziała koleżance, o odejściu ze Snow Kids’ów i pozostawieniu D’jok’a.Za chwilę przyjaciółki usiadły za stolikiem, po czym Kate powróciła do rozmowy;
-Więc D’jok jest powodem twego odejścia z Snow Kids’ów??-pyta dziewczyna
-Nie, po prostu..-nie mając słów mówi Mei
-Wiem, że trudno to przyznać, sama zmieniłam szkołe, ponieważ po kłótni z chłopcem nie mogłam z nim żyć..Pozostawiłam przyjaciół, ale wtedy jakoś nie bardzo do nadchodziło,ale potem znalazłam innych..-mówi blondynka
-Dlatego teraz także myśle, czy warto uczestniczyć na Werdanie..Sama nie wiem czego tutaj przybyłam..-opowiada brunetka
-Jest ciężko, ale musisz wstać na nogi i pokazać mu, że możesz żyć bez niego..-wspiera Kate
-No nie wiem czy będę mogła..-mówi Mei
Po tym, blondynka proponuje Mei zapoznać się z drużyną, z którą miałaby grać na Werdanie.Mei zaakceptowała ofertę i wstając dziewczęta poszły.Idąc widziały ogromną rzeke, przez która prowadził biały most.Na Werdanie jest bardzo dużo takich rzeczek a nad nimi są różne mosty.Idąc wieczorem, z mosta można zobaczyć prześliczny widok zachodu słońca.Zaraz po tym, Mei zobaczyła duży budynek o białym kolorze, do którego za chwilę wkroczyły.Idąc do góry po schodkach, zaszły na 2-ie piętro, po czym udawając się ku lewej stronie zobaczyły drzwi o metalowej barwie, które Kate zaraz otworzyła.Zapraszając Mei do środka blondynka zakryła drzwi.Po wejściu Mei zobaczyła duży pokój o światło niebieskiej farbie w którym była wielka kanapa a na niej siedziały 3-y dziewczęta.Podchodząc bliżej do przyjaciółki Kate mówi;
-Są to 3-y nasze zawodniczki..
-Cześć jestem Vanessa-bramkarka, to moje przyjaciółki Alex(czyt.Aleks)-obrończyni i Susan-pomocniczka-przedstawia się dziewczyna z uśmiechem
-Jestem Mei..-odpowiada brunetka
-Gdzie inni??-pyta rozglądająca się blondynka
Po czym Alex wskazała na białe drzwi.Po chwili wszystkie dziewczyny zaszły do innego mniejszego pokoju, gdzie była reszta dziewcząt.
-To jest Madison, moja partnerka w ataku, Melony(czyt.Meloni) stojąca na pomocy i Victoria(czyt.Wiktoria) na obronie..-przedstawia blondynka
Po przedstawieniu, dziewczęta podeszły do brunetki witając ją.Po krótkiej rozmowie Kate pyta;
-Więc co powiesz dołanczając się do naszej drużyny??-pyta blondynka
-Myśle..-mówi Mei, po czym ją przerywa Susan;
-Być może najpierw chciałabyś zagrać z nami w holo-trenerze??-pyta
-Możemy- odpowiada brunetka
Po czym dziewczęta poszły ku sali treningowej, gdzie Mei dano strój drużyny. Strój składał się z czarno-siniej majki, po czym się zakładały sinie getry i do tego czarna pół-spódniczka.Także potem Mei włożyła czarne obuwie i sinie rękawice.Na głowę także dziewczęta ubierały jakieś niebieskie szpilki, ale brunetka zmieniła tylko swoją różową gumkę na niebieską.Wstając kolo lustra dziewczynie spodobał się jej wygląd.Zaraz ona wyszła po czym inne dziewczęta chwały, mówiąc, iż pięknie wygląda w stroju, po czym wszyscy wkroczyli do holo-trenera, który był bardzo podobny do tego, który należał do Snow Kids’ów.Mei miała grać na stanowisku pomocnika wraz z Susan.Później do niej podeszła Kate chcąc powiedzieć kilka słów o flux’ie Sapphires’ów.Przedstawiła go pod nazwą Sonic Flow.Jest to flux o wielkiej mocy z którego pomocą możno bardzo szybko poruszać się.Do tego pomaga zwinnością i zdolność bardzo wysokiego skoku.Co na konto wyglądu, odróżnia się od innych flux’ów.Większość flux’ów jest w postaci gazu, lecz ten jest jest podobny do flux’a Electras, ponieważ jest w postaci kul wodnych, tylko o ciemniejszej barwie.Po tym, Kate poszła na swe miejsce i przed grupą dziewcząt pojawiły się holo-gracze Wambas.Akcja ślicznie zaczęłą się po odbiorze piłki Kate, po czym do akcji dołączyła się Susan.Dziewczynom nie sprawiło wszelkich problem zdobycie pierwszego gola.Potem do akcji dołączyła się także Mei.Za jej pomocą Sapphires zdobyły 2-ego gola.Już pózniej Wambas’i także chcieli zdobyć bramke, ale Alex i Victoria im przeszkodziły.Jeszcze po kilku akcjach zdobyły 3-ą bramke, pozostawiając wynik 0:3 Sapphires. Po wyjściu z holo-trenera, Vaness’a pyta;
-Więc, co sądzisz??-pyta
-Jesteście bardzo dobrą drużyną i macie bardzo utalentowanych zawodników..-odpowiedziała brunetka
-Sama jesteś bardzo zdolna..-chwaliła ją Susan
-Więc co powiesz na konto grania z nami??-pyta Kate
-Powiem, że grać z wami będzie zaszczyt..-mówi Mei z uśmiechem na twarzy
-Pokażesz D’jok’u, że  możesz bez niego, a my będziemy cię wspierały, czyżby nie??-pyta Kate
-Będziemy zawsze przy tobie..-odpowiada drużyna
Po czym Mei został pokazany jej nowy pokój.Dziewczyna zaraz po przebraniu się poszła przynieśc swą walizkę oraz kilka innych rzeczy z hotelu..

*Genesis*

   Po obmyśleniu propozycji Vegi, Bleylock naznaczył kolejne spotkanie, by zawiadomić kobiete, iż akceptuje oferte.
-Świetnie..-mówi Vega z uśmiechem
-Ale jak będziemy pracowali, gdy więcej nie mamy Multi-Flux’a??-pyta mężczyzna
-Kto powiedział, że nie mamy??-odpowiada Vego pokazując mu pojemnik o purpurowej zawartości.
-Haris o tym wie??-pyta Bleylock
-Nie-odpowiada czerwonoskóra, po czym dodała;
-Mam już pomysł na używanie Multi-Flux’a..
-Jaki??
-Za pomocą Multi-Flux’a i jeszcze jednego komponenta, powstanie siła, która będzie mogła zniszczyć Genesis raz i na zawsze..-odpowiada kobieta
-Jaki jeszcze jeden komponent nasz na myśli??-kolejne pytanie od Bleylock’a
-Samego Multi-Flux’a jest za mało, a do tego nie mamy go zbyt dużo..Ale po kilku miesiącach szukania, dowiedziałam sie o skrytej energii Oddechu i Smog’a, którego nam wystarczy do zniszczenia Genesis..-zapowiedziała Vega
-Hmm..Więc chcesz zdobyć Smoga i Oddechu, po czym połanczając ich, otrzymasz tę energię??-pyta mężczyzna
-Nie wszystko tak prosto..Tę energię ma człowiek, który miał doczynienie z Oddechiem i Smogiem jednocześnie..-mówi kobieta
-Więc jest to ktoś z Shadows lub Snow Kids..-mówi Bleylock
-Shadows’i nie mieli nigdy doczynienia z Oddechiem, tylko, że by go odrodzić musieli go używać, ale prawdziwego doczynienia nie mieli..Jest to ktoś ze Snow Kids’ów..-mówi Vega
-Kto ze Snow Kids’ów miałby Smog’a??-pyta mężczyzna
-Smog także pojawia się pod wpływem agresji i złości..-mówi czerwonośkóra
-Więc to może być syn Sonny’ego, a nie??-mówi Bleylock
-Tak, dlatego już mam na nim mego pracownika..-oznajamia Vega
-Kogo??
-Jessicę..
_______________________________________________________________________

No kolejny rozdział z nowej rubryki..W tym rozdziale za dużo z BMS(Bakugan Mechtanium Surge) nie dodałam, ponieważ to dopiero początek..

Mam nadzieje wam się spodobało i skomemtujecie:))
*/10

P.S. dodałam postacie Sapphires,a co z następnym nie wiem, ponieważ zaczyna się szkoła i nie wiem jak będzie z czasem, ale kolejny napewno sie pojawi..

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Zmiana

Witam wszystkich,kto czyta:))
Wiecie chyba sami, że nie robi się czegoś bez zaciekawienia.Tak samo jest i z blogiem.Raniej czy póżniej zaczyna to się po troszeczke nudzić i zaczynasz szukać coś innego..
Teraz mnie zaciekawiła kreskówka Bakugan:Mechtanium Surge(Bakugan:Świat Mechtoganów).Chyba większość pomyśli, że skończam z tym blogiem i idę do innego..Ale to nie tak!!Nadal będę pisała tego bloga, tylko będę dodawała niektóre ,,odcinki'' kreskówki Bakugan,abyście mogli i z nią zapoznać.Dużych zmian nie będzie, po prostu będzie o wiele ciekawiej:))
Wszytkich postaci Bakugan dodawać nie będę, tylko swoje ulubione,czyli
Shun,Ace i jasne moja ulubiona para: Anubias i Sellon..(Może jeszcze kogoś,pomyśle)
Kiedy następny rozdział??No może 2 września..

P.S na konto ,,Help''.Jeżeli ktoś ma zamiar, zapraszam.XDD

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Help!!

   Jak napisano na górze potrzebuję pomocy..W czym??W dalszym pisaniu..Jasne, kto chce..
Po prostu teraz jestem dość zajęta i potrzebuję pomocy..
Jak to ma wyglądać??
Będziemy omawiali dalszy ciąg blogu, potem licząc mniej więcej ile ma być rozdziałów, każdy/a będzie pisał/a...
Piszcie w komentarzach
lub:
skype-fabiana.lewon
g-mail-fabiana.levon@gmail.com

środa, 1 sierpnia 2012

6. ,,Napięta atmosferta''




*Akillian*

   7:00.Do pokoju D’jok’a i Micro-Ice’a witają pierwsze promienie słońca.Pierwszym wstaje Micro-Ice, po czym nażucając chałat idzie ku łazience.Po kilku chwilach przebudza się także D’jok.Otwierając oczy widzi przed sobą na stole stojący zegarek, a przy nim telefon na którym drobnym drukiem było coś napisane.Rudowłosy biorąc telefon, zauważa wiadomość od Jesicy..

                    ,,Hi, co słychać?? Powodzenia w meczu z Shadows’ami.....
                      Może po meczu chcesz się spotkać, ponieważ dziś wieczorem
                      wyjeżdżam na planetę Jiras, jako, że jutro z rana mamy wyp-
                      rawę na Werdane.. Odpisz, OK??;)

                                                                                                  

                                                                                  *całusy*  Jesica


                       Time: 06:58:11 AM  ,07-17

Po przeczytaniu wiadomości chłopiec odpowiada na wiadomość..

                    ,,OK.Dzięki.Może spotykamy się koło tamtego miejsca gdzie
                      poprzednio byliśmy, około 20:15?? :)



                                                                                                   D’jok

Po czym naciska ,,SEND’’.Po kilku chwilach przesłano potwierdzenie, iż wiadomość dostarczona.Po odłożeniu telefona, z łazienki wychodzi Micro-Ice.Patrząc na rudowłosego i zerkając na jeszcze świecący się aparat pyta;
-No patrzcie wreszcie się obudził..Dostałeś sms’a od panienki??-pyta ciemnowłosy
-Och..nie nazywaj jej panienką!!-odparł głośno chłopiec
-No dobra, dobra, powiedz  lepiej co piszy..-mówi chłopak przyglądając się telefonu
-Proponuje dziś się spotkać, ponieważ jutro wyrusza na planetę Jiras, a jutro z rana wyruszają na Werdanę..-odpowiada niechętnie D’jok
-Uuu..jasne.-powiedział ciemnowłosy, po czym poszedł przeubierać się...

~Pokój Caroliny~
   Zaraz za pokojem dwóch chłopców(D’jok’a i Micro-Ice’a) znajduje się pokój Caroliny.Głośna rozmowa chłopaków rozbudziła dziewczynę, która wspaniale wszystko usłyszała całą rozmowę.
Siedząc na łóżku mówi sobie;
-Ohh..tak ta dziewczyna jeszcze pochodzi z Jiras..
Po tych słowach zobaczyła na zegarek, który wskazywał 07:10.Dziewczyna wstała  z łóżka po czym poszła ku łazience.Cały czas miała na myśli tę dziewczynę, kiedy przypomniała o ich randce, wpadła na pomysł, aby cicho pójść za D’jok’iem i dowiedzieć się więcej o niej..

~Pokój Thran’a i Ahito~
  Z łazienki wychodzi Ahito.Zaraz wstaje Thran, który jest nieco zdziwiony tym, że Ahito wstał raniej od niego.
-Dobrze się spało??-pyta Thran
-OK, obudził  mnie szum dochodzący z pokoju Micro-Ice’a i D’jok’a..A prawda..Wczoraj wieczorem gadałeś z Caroliną..Co tam było??-pyta Ahito
-Carolina zła na D’jok’a, ponieważ ten z jakąś nową dziewczyną..-mówi krótkowłosy
-Serio?!Widać Mei prawde nie było czymś wielkim dla niego..-oznajamia Ahito
-No prawde..Może zaraz sam nas tak rzuci??-mówi Thran
-Gdzie ciekawe on pójdzie?! Może zaraz i tą rzuci...-odparł Ahito
-Może..
Po tym Thran wstał z łóżka..

~Jadalnia~
   8:00.Do jadalni wkracza Carolina.Dziewczyna siada obok Tii i Thran’a.Nie wyglądając na wesołą, Tia ją pyta;
-Co się stało?!
-D’jok już ma dziewczynę..znowu..-odparła groźno dziewczyna
-Rzuci ją..-mówi Thran
-Aha..ona mieszka na planecie Jiras, zapewnie w tej drużynie i jest..także zaraz on nas rzuci, chciaż to i nie byłoby tak źle..-mówi brązowłosa
-Ona z Jiras?!..Ale,ale zaczekaj..przecież to nie taka silna drużyna o ile słyszeliśmy..-Thran
-Shadows ich pokonali 3:0-dodała Tia
-Ale my ich jeszcze nie widzieliśmy..-powiedziała Carolina
-A może prawde mówi, na konto D’jok’a i jego odchodzenia?!Na ostatnim treningu nie wyglądał zbyt dobrze..-mówi Thran
-O czym gadacie??-pyta Mark
-Nie słyszałeś, że D’jok z jakąś Jesicą z Jiras spotyka się?!-pyta Carolina
-No..nie..-odpowiada zdziwiony chłopiec
-A więc teraz wiesz..Zaraz nas jak Mei odrzuci..Na trenigu już było widać, że między nimi coś było..-odparła Carolina
-A skąd to wiesz?!-pyta Mark
-Ja czuje i wiem go, więc mnie tego dość..-odpowiada dzieczyna
Po tych słowach Mark odwraca się w inną stronę.Do jadalni wchodzą Micro-Ice i Rocket, a za nimi D’jok.Przechodzący obok Caroliny rudowłosy nie sprawiał satysfakcji a nie jej ani Thran’u i Tii.Poprzez czas śniadania na D’jok’a patrzyli nie najbardziej miło(Carolina,Thran i Tia).Zaraz do pomieszczenia wchodzi trener, oznajmujący, iż za 40 min. wylatują na Shadows.
...Po 50 min. Snow Kids’i już opuścili Akillian.Siedzący przy D’jok’u Mark zaczął rozmowę;
-D’jok, ty prawde masz jakąś dziewczynę z Jiras??-pyta
-Kto ci powiedział??-pyta rudowłosy
-Nie ważne..A ty co naprawde też zbierasz się no wiesz nas opuszczać??-kolejne pytanie zadaje Mark
-Co?!Kto ci tak kłamał?!-pyta ze złością D’jok
-Eee..no Carolina..-odparł chłopak
D’jok wstał z miejsca, po czym udał się ku siedzącej koło okno Carolinie przy której siedzieli Thran i Tia.Podchodząc do niej powiedział;
-Carolina, co ty pleciesz??-ze złością mówi rudowłosy
-Co?!Przecież sam się spotykasz z Jesicą..-odparła wstająca dziewczyna
-I co z tego, że sie z nią spotykam?!To w ogóle nie twoja sprawa!!-krzyczy rudowłosy
-Co na konto Jesicy, to prawda, ale kiedy tak rzuciłeś Mei, to już i moja sprawa..-krzyczy brązowłosa
-D’jok, czego ty na nią krzyczysz?!Ona ma rację, kiedy ty tak odrzuciłeś Mei..-wtrąca się Thran
-Mei sama znikła i to jej problem..Teraz czyżby nie mogę mieć innej?!-odparł D’jok
-Dziewczyny to nie lalki, ich nie możesz po prostu wyrzucić i tyle...-powiada Carolina
-Wiesz ona ma racje przy tym..-mówi siedząca Tia
-Ohh..a wy nie możecie nie sunąć nosa do nie swoich spraw??Osobiście ty Carolina..-mówi D’jok, po czym poszedł na swoje miejsce.
-Jesteśmy już prawie na Archipelagu Shadows, zaraz lądujemy, więc trzymajcie się!!-mówi poprzez mikrofon Clamp, po czym wszyscy czują trzęsienie..
-Tutaj jak zawsze..-woła Micro-Ice
Po kilku chwilach zawodnicy są w szatniach.
-Nie zapomnijcie, że to nie będzie bułka z masłem..Shadows’i to silna drużyna, ale każda drużyna ma swój minus..-mówi Aarch
-Go Snow Go!!-krzyczy zespół Snoow Kids
Po czym zawodnicy wyszli z szatni.

~Szatnia Shadows~
   -Niezapomnijcie, że macie wygrać..-mówi Artegor
Po tych słowach i jeszcze kilku wskazówkach drużyna wychodziła z szatni.Ostatnimi wyszli Sinedd i Selena.
-Myślisz wygramy??-pyta z uśmiechem Selena
-Wiem,że wygramy..-mówi Sinedd

-Rozpoczyna się mecz towarzyski pomiędzy dwoma wspaniałymi drużynami: Snow Kids i Shadows..-oznajamia Callie
-Wszyscy wiemy,iż w meczach pomiędzy tymi dwoma drużynami jest zawsze coś nie oczekiwanego..-powiada Barry
-Do drużyny Shadows dołączyła się nowa zawodniczka Selena, a w Snow kids’ach przypominam jest Carolina, którą nigdy jeszcze nie widzieliśmy na boisku..Co o tym myślisz Barry??-Nork
-Dopóki ich nie widzimy, nie możemy ocenić..-odparł Barry
Akcję roapoczynają kapitanowie dwóch drużyn: Sinedd i D’jok.Wznosząc się w powietrze trwa zacięta walka o piłke, którą zaraz zabiera D’jok.Rudowłosemu zaraz narzędzie zabiera Selena, podając do Nihilis.Zawodniczka mija za pomocą flux’a Tię,lecz kulę zabiera Rocket.Chłopiec piłke podaje do D’jok’a.Z Oddech’iem rudowłosy mija Fulmungus’a, Nihilis i Selenę,lecz football’ówke zabiera mu Naomie.Jasnowłosa mija Micro-Ice’a i podaje do Nihilis.Białoskóra mija D’jok’a,a zamieniając się w gaz mija Rocket’a.Podając do Seleny, piłke odbiera Tia.Krótkowłosa mija zawodniczkę, a jej odbiera Fulmungus.Podaje do Seleny,która mija Tię i Rocket’a, po czym podaje do Nihilis.Zawodniczce zabiera Micro-Ice, lecz jemu kulę zabiera Sinedd,który mija Mark’a i Thran’a, po czym strzela i... GOOL!!
-Shadows’i prowadzą 1:0..-mówi Callie
Ahito zaczyna kolejną akcję.Podaje do Thran’a.Thran, widząc, iż Rocket, Tia i Micro-Ice są blokowani, podaje do Marka.Mark podaje do Micro-Ice,ale temu zabiera Selena.Dziewczyna za pomocą Smog’u mija Rocket’a, po czym podaje do Sinedd’a.Kapitan Shadows kolejny raz mija Thran’a i Marka, po czym strzela, lecz bramke obrania Ahito.Ciemnowłosy podaje do D’jok’a,który znowu stoji przed piłką.Jasne, to wszystkich zdziwiło, oprócz Snow Kids
-D’jok!!-woła poprzez mikrofon Aarch,lecz on tak i stoji
Za kilka chwil Fulmungus zabiera football’ówkę mijając Tię, podaje do Nihilis,lecz odbiera Rocket.Długowłosemu zaraz zabiera Selena, podając Sinedd’u.Ciemnowłosy mija Tię i Marka,po czym Thran próbując wyślizgiem odebrać kulę, zarabia rzut karny Shadows’om..
-Ohh..i w ostatniej minucie pierwszej połowy rzut karny Shadows’om..-oznajamia Callie
Rzut karny wykonuje Sinedd..strzela..i...popada!!
-0:2 Shadows i koniec pierwszej połowy!!-woła Nork

....(Ciąg dalszy nastąpi)...

___________________________________________________________________________

Naprawde to tylko pół rozdziału, po prostu nie chciałam byś jeszcze musielibyście czekać..
Kiedy następny kawał nie wiem...

Sami wiecie co od was oczekuje;))

piątek, 13 lipca 2012

5. ,,Na boisku''

  *Akillian*



   Kolejnego dnia trwa trening Snow Kids’ów.Tym razem jako przeciwników dano im Rykers’ów. Rozpoczynając walke, piłke zabiera D’jok.Biegnąc chłopiec mija zawodników po czym podaje do Micro-Ice’a.Ciemnowłosy mija G6, lecz pojawia się G4, która za pomocą flux’a zabiera narzędzie.Podając do G5, piłke odbiera Tia.Krótkowłosa mija G7 i G2, lecz wyślizgiem narzędzie zabiera G5...W tym momencie Aarch przypomina zawodnikom, aby nie zapominali podawać piłkę innym...Słysząc słowa trenera, Rocket zabiera narzędzie, widząc, że D’jok’a i Micro-Ice’a blokują, podaje do Marka.Mark Podaje do Tii, a ta Micro-Ice’u.Biegnącemu zawodnikowi narzędzie odbiera G2, lecz zaraz piłke odbiera rudowłosy, po czym strzela..,lecz Kerrnor obrania.Kolejna akcja zaczyna kapitanka Rykers’ów.Rzuca narzędzie za pomocą Metal’owego Krzyku wprost ku G7.Zawodniczka mija Rocket’a, lecz piłke zabiera Tia.Dziewczyna podaje do D’jok’a, który stał zapatrzony w góre.Mając narzędzie, chłopiec jak ze snu obudził się.Nie zdążył zrobić ani kroku, a tutaj już Rykers’y posiadają piłke...Jasne wszystkich zdziwiło zachowanie rudowłosego..Potem Mark widząc biegnącą ku jemu zawodniczkę, odbiera piłke, mija G3 i podaje Micro-Ice’u.Ciemnowłosy mija G2 i podaje do D’jok’a.Chłopiec znowu traci na mkejscu kolejną piłke...Trenera zdziwiło to.Wtedy zaczął uważnie przyglądać się chłopcu.. W holo-trenerze Micro-Ice zabiera narzędzie i biegnie ku bramce Rykers’ów. Mija G3 i G2, po czym podaje do Rocket’a.Mijając G5, ten podaje z powrotem do ciemnowłosego.Ten mija G4 i strzela gola.Kerrnor rzuca narzędzie ku G3, lecz piłke odbiera Tia.Dziewczyna mija G7 i podaje do Rocket’a.Chłopiec mija G5, po czym piłka okazuje się u Micro-Ice’a.Zawodnik mija G2 , po czym podaje D’Jok’u.Rudowłosy mija G4, lecz narzędzie wyślizgiem zabiera G6, po czym podaje do G7.Zawodniczka biegnie, lecz jej narzędzie zabiera Tia.Dziewczyna podaje Rocket’u.Chłopiec mija G2 i podaje do Tii, lecz piłke zabiera G5, ale tej zabiera Micro-Ice. W następnych chwilach narzędziem włada Tia, która mija G6, lecz widząc, że nie może dalej iść i nie ma komu podać(ponieważ ich blokują), podaje D’jok’u.Rudowłosy jak nie swoimi nogami mija G4 i strzela, lecz Kerrnor bez trudu obrania, po czym piłka znika na znak kończonego mecza...
Wszyscy wyszli z holo-trenera z dziwnym względem skierowanym ku D’jok’u.Aarch także był bardzo zdziwiony zachowaniem się zawodnika, po czym Snow Kids’i mieli po raz kolejny wejść do holo-trenera na wykonanie ćwiczeń praktycznych do których dołączyła się także Carolina.W holo-trenerze mieli podawać piłke i wykonywać różne ćwiczenia.Po tym, trener jak i Dame Simbai i Clamp uważnie obserwowali D’jok’a.Białowłosy mężczyzna pyta Dame Simbai, czy są jakieś problemy związane ze zdrowiem.Lekarka mówi, iż nic nie zauważyła, być może chłopiec jest zbyt zmęczony i nie może się skupić.Clamp także nie odrzucał takiej wersjii.Po rozmowie, było postanowione, że rudowłosy będzie grać, lecz jeżeli będzie jak dzisiaj, Rocket będzie grał na jego miejscu, a na miejscu Rocket’a-Carolina.Za chwilę wszyscy już byli wolni, lecz Aarch prosił by D’jok i Carolina zostali się.Lekarka zawiadowmiła rudowłosego, że chce zrobić kilka badań.Trener pytał dlaczego chłopiec jest tak nieskupionym.D’jok nawet nie wiedział co ma odpowiedzieć.Po czym chłopiec poszedł wraz z Dame Simbai robić badania.Natomiast mężczyzna rozmawiał z Caroliną o meczu z Shadows’ami.
-D’jok będzie grał w tym meczu, lecz jeżeli będzie jak dzisiaj, zamiani go Rocket, a ty będziesz na miejscu Rocket’a, więc bądź gotowa..-mówi Aarch
-Dobrze trenerze..-odparła dziewczyna, po czym trener zawiadomił, iż może iść do swojego pokoju.
Wychodząc dziewczyna myślała cały czas o tym co może być z rudowłosym.Nie było jej żal, jako, że twierdziła, iż zasłużył ze swego zachowania z Mei.Tymczasem lekarka skończyła badania, po czym powiedziała zawodniku, że ten ma wypocząć, a rezultaty będą jutro wieczorem.Chłopiec wstał i wysłuchał kazań lekarki, po czym udał się ku pokoju..

*Shadow Archipelago*

   Shadows’i mają trening przeciwko Xenons(najwyższy poziom).Zawodnikom nie było proste jako, że nie możno było odebrać piłke.Kiedy Naomie wraz z Zed’em odebrali narzędzie od Luur’a podali szybko do Sinedd’a ten szybko mijał zawodników, podawając do Fulmungus’a i Seleny.Kiedy piłka okazywała się u drużyny Xenons, jedynie kto ją potrafił odebrać to Zed i Namie, jako, że byli chytrzy.W końcu było 1:1, a Shadows’i wymęczeni.Jasne to nie ucieszyło trenera, ponieważ czekał lepszych wyników.Po treningowym meczu, wszyscy poszli wypocząć, lecz czekał ich trening praktyczny wieczorem..
W pokoju Sinedd od razu położył się na łóżku, po czym zasnął, także było i z Seleną.Natomiast Zed, Senex, Fulmugus i Nihilis oglądali holo-TV, a Naomie czytała czasopismo..

*Akillian*

   Tymczasem D’jok spotyka się z Jesicą.Chłopiec spóźnił się o 5 min., lecz to nie przeszkadzało,siedzącej na krześle i malującej się brązowłosej.Dziewczyna zaczęła pytać rudowłosego o dzisiejszych treningach, o czym słysząc chłopiec spuścił głowe, mówiąc, iż nie czuł się zbyt dobrze.Po tych słowach, Jesica zmieniła temat na konto marzeń.Nie najbardziej oczekiwany temat chłopcu, lecz po rozmowie znaleźli ,,wspólną cząstkę’’.Po rozmowie dwójka poszła ku cichemu miejscu, gdzie siedząc rozmowiali o bliskich im ludziach.Wtedy powolnie chłopiec ogarnął dziewczynę i patrząc wprost jej w oczy pocałował.Dziewczyna wtedy przytulała się coraz bliżej.W tym momencie rudowłosy oznajomił, iż nie może przestać myśleć o Jisice, ponieważ czuje, że jest ona jakąś cząstką jego życia.Po kilku godzinach zaczęło ciemnieć i dwójka rozeszła się..
D’jok cicho zaszedł do pomieszczenia, starając jak najciszej dobrać się do pokoju.Już zakrywając drzwi pomieszczenia zaraz wychodzi z łazienki Micro-Ice, który przy widoku D’jok’u w kurtce pyta;
-Gdzie byłeś??
-Z Jesicą..-odpowiada cichym głosem rudowłosy
-Jasne..Co tyle czasu robiliście??I gdzie??-pyta Micro-Ice
-Byliśmi najpierw w restauracji, a potem tak, na spacerku..-mówi
-Jaasne..-mówi ciemnowłosy, po czym pyta;
-Całowałeś się z nią??
-Poco tobie wiedzieć??-pyta rudowłosy
-Żeby wiedzieć..-odparł ten
-Jeżeli masz wiedzieć..no tak..może coś było..-mówi chłopiec
-OK..-oznajamia Micro-Ice, po czym wchodzi do łazienki
Cały ten dialog słyszała przechodząca Carolina.Dziewczynę pobrała niesamowita złość.Po kilku minutach poszła ku swemu pokoju, krzycząc prawie na cały korytarz.Krzyk usłyszał Thran, który zaraz już wyszedł, by zobaczyć, co się stało.Po kilku chwilach Caroliny opowiedzenia, chłopiec zrozumiał o co chodzi.Także mówił, iż to źle ze strony D’jok’a..
-Rzucił jedną, już całuje sie z drugą..-mówi dziewczyna
-No, ale myślisz, że naprawde między nim a Mei nic nigdy nie było i nie będzie??-pyta Thran
-Nie wiem co tam mogło być, ale wiem i widzę co jest teraz..-odparła Carolina’
-Czeekaj, a co teraz..ma koleżankę, i??-pyta
-Koleżankę, chyba nie tak zrozumiałeś, czy to ja nie tak wytłumaczyłam..On z tą ,,koleżanką’’ już całował się..-odparła z większą złością dziewczyna
-Co?!No nic sobie..-mówi Thran, którego widać czuł się także jak i Carolina
-A ja co mówię..To widać było i na treningu..-mówi dziewczyna
-Hmm..wiem, że po stracie, trzeba dalej żyć, ale żeby tak szybko wszystko się złożyło, to nie wiem..a do tego taka strata jak u niego..-Thran.
-OK, późno już..Jutro..-oznajomiła dziewczyna po czym poszła do swojego pokoju..


*Shadow Archipelago*

   Nadszedł czas wieczornrgo treningu.Trener zawiadomił, iż będą teraz wykonywać ćwiczenia praktyczne.W holo-trenerze zawodnicy biegali na czas, podawali piłke i wykonywali inne różne ćwiczenia.Po tym, omawiali błędy popełnione przez dzisiejszy trening z Xenons’ami i strategię do jutrzejszego mecza.Zaraz już nadszedł koniec i Sinedd podchadząc do Seleny zaprosił do restauracji.Z uśmiechem dziewczyna zgodziła się, po czym omówili godzine...

*Genesis*

   Vega spotyka się z Bleylock’iem.Rozmawiając o nieudanej akcji na Paradisii, kobieta proponuje, by zjednoczyć siły i coś zrobić,by dążyć do swej celi.
-Co masz na myśli, gdy mówisz ,,dążyć do celi’’??-pyta Bleylock
-Przecież ty chcesz zniszczyć Genesis i pokonać Sonny’ego, czyżby nie??-pytaniem odpowiada kobieta
-Jasne, że tak..-mówi mężczyzna
-Ale nie możesz tego zrobić bez pomocy..-tajemniczo odpowiada czerwonoskóra
Mężczyzna spuścił oczy, wyglądając na zamyślonego.Vega patrząc na niego,mówi,iż za dwa dni odbędzie się kolejne ich spotkanie, na którym chce otrzymać odpowiedź,po czym wyszła..

*Shadow Archipelago*

   Na czerwonym archipelagu odbywa się spotkanie Sinedd’a i Seleny.Dwójka zachodząc do restauracji nie zauważa poblisko baru siedzącą Naomie.Jasnowłosę dziewczynę trochę dziwi widok Seleny i Sinedd’a, jako, że dwójka jest blisko siebie i trzymają się za ręce.Chcąc zobaczyć dalsze akcje dziewczyna przetwarzała się, iż nic nie widzi, po czym odwróciła się.Tymczasem dwójka już jest koło stoliku, gdzie chłopak pomaga usiąść dziewczynie, po czym sam siada.Po kilku chwilach zatoczyłą się rozmowa o wyjazdzie na Werdanę.W tym temacie dziewczyna bardzo się denerwowała, ponieważ ma grać z Sapphires’ami,którzy należą do grupy A,więc nie będzie mogła spotykać się z chłopakiem,ponieważ będzie w innym mieście.Sinedd ją uspokaja mówiąc, że czas leci bardzo szybko, więc nie zauważy, kiedy znów będą razem.Po tych słowach, dziewczyna oparła się na stoliku, po czym zbliżyła się ku chłopaku.Ten podał jej ręce, po czym pocałowali się.Ten widok osłupił siedzącą Naomie.Pijąc drink, ledwo go nie rozlała.Po rozłączeniu się, do dwójki podchodzi kelner;
-Czegobyście chcieli??-pyta
-Dwa vaniliowe drinki..-odpowiada mu Selena.
Kelner zapisując odchodzi.Tymczasem do wpatrzonej Naomie podchodzi starszy kelner(starszy-wegług wieku).Zakrywając widok, czy jasnowłosa chciała by kolejny drink.Wyglądająca na zajętą, ta mu odpowiada;
-Odejdź stary, nic nie widzę..-mówi dziewczyna odpychając mężczyznę, oznajamia Naomie.
Kelner natychmiast odchodzi.Wracając do stolika dwójki, gdzie podchodzi kelner z zamówieniem.Para płacąc, powraca do patrzenia jeden na drugiego.Po kilku chwilach Selena i Sinedd mają kilka kolejnych pocałunków, których świadcą była jasnowłosa..
Po wieczerzy, gdzieś około 22:40, dwójka postanowiła pójść do parku.Zostawiając prawie całe drinki, wyszli.Płacąc za drink, Naomie także idzie za dwojgą.Już w pustym parku, na ławeczce po rozmowie, ukochanki zaczynają się całować.Zza krzaka spoglądająca jasnowłosa, wstaje mówiąc sobie;
-OK, mnie dość tego..ee(spogląda na całującą się parę)ee..tego wszystkiego..-mówi, po czym zarwaca ku swemu domu.
Około 20 min. potem dwójka rozeszła się..

*Liricain Archipelago*

   Zaczyna się mecz towarzyski pomiędzy Liricain a Electras.Akcje rozpoczyna G2 i Clement.Piłke zabiera Clement, po czym biegnie ku bramce.Podając do Claudii, dziewczynie narzędzie zabiera G4.Zawodniczka od razu podaje do G6, lecz tej piłke odbiera Dorian.Ciemnowłosy używając Vol’u mija G5 i podaje do Claudii.Dziewczyna mija G4 iG6, po czym podaje do Clary.Rudowłosa mija G7 i podaje do Clement’a.Ten mija G3, po czym strzela ku bramce, lecz Yuki wspaniale ją obrania.Krótkowłosa podaje do G5.Niebieska postać mija Clarę i podaje do G4.Zawodniczka mija Doriana, lecz narzędzie zabiera Marlena.Zawodniczka podaje wprost do Claudii, lecz piłka okazuje się u G2.Biegnąc do zawodniczki dołanczają się G2, G4 i G6, po czym pojawia się ogromna fala!!Z pomocą flux’a zespół zdobywa gola.Coleta podaje do Persyfal’a.Ciemnowłosy mija G6 i podaje do Doriana.Chłopiec zabiera piłke unosząc ją w góre, po czym już momentalnie jest sam w górze i podaje do obok bramki stojącej Claudii.Ciemnowłosa mija G6, lecz narzędzie zabiera G3, którą zarz mija Clement zabierając przy tym kule.Silne kopnięcie piłką ku bramce i GOOL!!
-A więc 1:1, po wspaniałej akcji kapitana drużyny Liricain..-mówi Callie
Yuki podaje do G2.Zwinna zawodniczka mija Clarę, Doriana i Claudię.Zbliżając się ku bramce podaje do G5, która mija Marlenę i Persyfal’a, po czym strzela, lecz Coleta obrania.Po kilku chwilach piłka okazuje sie u Marleny, która podaje do Persyfal’a.Ten podaje do Caudii, lecz narzędzie zabiera G4.Ta mija Doriana, lecz jej zabiera Clara, po czym podaje do Clementa.Kapitan mija G6, lecz G7 i G3 formując falę, zabierają kulę i podają do G4.Ta wznosi się wraz z piłką do góry i głową podaje do G5.Natomiast G5 mija Clarę i Marlenę, lecz widząc, iż Persyfal wyślizgiem ma zamiar zagarnięcia kuli, po daje ją do G2, która go mija i strzela.Coleta widząc piłke wznosi się, by ją zatrzymać, lecz jej się nie udaje.
-Kolejny gol Electras, które już prowadzą 2:1, czym się skończy pierwsza połowa tego meczu..-oznajomił Nork

~W szatni Liricain~
Atmosfera nie jest dość wesoła, lecz tak samo i nie bardzo smutna.
-OK, Coleta ty podajesz do Marlena, a w tym czasie Clara i Dorian mają blokować przeciwników.Marlena, ty podasz do Claudii,która minie i poda mnie..-mówi Clement
-Myślisz uda się wygrać??-pyta Dorian
-Jasne, że wygramy!!Po co jesteśmy wtedy tutaj??-odparła wstająca Marlena
-Jesteśmy, bo jesteśmy..-odpowiada Dorian
-Dobra, dosyć..-mówi Clara
-Nie zapomnijcie tylko, że macie ich blokować, aby powstrzymać formowanie fal, których nie możemy minąć..-przypomina Claudia
-Dobra, ty nie martw się o nas..-odparł Dorian
Po tych słowach Claudia wzraca się ku siedzącemu Clement’u.Chłopiec wygląda na bardzo zamyślonego.Przypominając o ucieczce, dziewczyna wolno podchodzi do chłopca, by porozmawiać, lecz zaraz słyszy głos, mówiący, iż czas iść na boisko.Po tych słowach wszyscy wstają i wychodzą, a ostatnia Claudia mówi sama sobie;
-Och..kiedy będę mogła z nim porozmawiać?!-spoglądając w góre mówi Claudia..

-Zaczyna się kolejna połowa meczu, Liricain przeciwko Electras, które już prowadzą  2:1..-powiadziała Callie
Akcję zaczyna Coleta podając do Marleny, dziewczyna podaje do Claudii, a w tym czasie pomocnicy blokują.Claudia podaje do Clement’a. Kapitanu zaraz odbiera G7, lecz jej blokując narzędzie odbiera Claudia, po czym ponownie pasuje do kapitana.Chłopiec mijając G3 strzela..i..popada!!
-Liricain wyrownuje 2:2!!-oznajamia Nork
Teraz zaczyna Yuki, podając do G4.Pomocniczka biegnie ku bramce mijając Doriana, po czym unosząc się w powietrze, by podać niebieską kulę do G2, spotyka Clarę, która odbiera football’ówkę.Wraz z piłką Claudia za pomocą Vol’u mija G6, po czym podaje do Doriana.Ciemnowłosy biegnąc widzi, iż przed nim stoją trzy zawodniczki.Widząc, że nie ma wyjścia, narzędzie podaje do Clary.Ta biegnąc spotyka trzech zawodniczek zraz z ogramną falą.Zabierając piłke G4 mija Doriana, po czym podaje do G6.Niebieskoskóra zbliżając się do Marleny, w ostatniej minucie podaje do G5, lecz tej stojąc niedaleko Persyfal’a, zabiera football’ówkę.Persyfal podaje do Marleny, która mija G6 i podaje do Doriana.Chłopak mija G4 i szybko podaje do Clary, której odbiera G6, lecz ona zaraz zwraca kulę do siebie.Dziewczyna podskokiem mija G7 i podaje do Clement’a.Kapitan mija G3 i podaje do bliżej bramki stojącej Claudii.Dziewczyna strzela..Yuki widząc, iż piłka leci bardziej w prawą stonę, tam się udaje, lecz jak już widzi przed sobą narzędzie, ono w mig zmienia kierunek ku lewej stronie i okazuje się w bramce..
-Niesamowity gol poprzez Claudię, otrzymując 2:3 Liricain!!-mówi Callie.

Widzowie są także osłupieni wspaniałą bramką dziewczyny..Wracając do gry, gdzie Yuki już podaje do G2, a zawodniczka mija Doriana i Clarę bez problem, spotyka Persyfal’a, którego deceduje przeskoczyć.Już jest nad chłopcem, kiedy przed sobą widzi Marlenę!!Osłupionej zawodniczce Rudowłosa zabiera piłke..
-WOW!!Nic sobie jaka obrona!!-komentuje Nork
Marlena piłke podaje do Doriana, lecz football’ówka okazuje się u G6.Zawodniczka biegnie pasuje do G4,lecz do akcji wstępuje Clara, odbierając narzędzie i podając do Clement’a.Kapitan drużyny mija G6 i G3, po czym podaje do Doriana.Sprytny zawodnik nie zauważa przed sobą G7, która jemu odbiera kulę.Po kilku oczekiwaniach football’ówka okazuje się u G5, lecz Claudia nie pozwala jej uciec, a przy tym zabiera narzędzie.Ciemnowłosa podaje do Doriana, który mija G4 i podaje do Clary, lecz jeszcze w powietrzu piłka znika, ozmajnując zawodników, iż mecz się skończył..
-Ale super mecz!!-woła Callie
-Drużyna Liricain pokazała, iż jest warta w uczęszczeniu turnieju na Werdanie..-mówi Nork
-Liricain skończyli rezultatem 3:2 i byli niedaleko 4-ego gola..-oznajmuje Callie
-A teraz przypominamy, iż jutro odbędzie się mecz towarzyski pomiędzy Snow Kids a Shadows na Archipelagu Shadows..-powiedział Nork
-Więc dołanczajcie się do nas,a z wami będziemy my: Callie i Nork, a także Barry..Do widzenia..-mówi Callie.


____________________________________________________________________________

   Sorry za spóźnienie, ale się pojawił..
Może za długi był ten opis treningu Snow Kids i meczu Liricain vs Electras, a trening Shadows zbyt krótki..

Co na konto VI, pojawi się mniej więcej za tydzień, a w nim:
1) Przed meczem  z Shadows, sytuacja ze Snow Kids robi się napięta..
2)Mecz Shadows vs Snow Kids..
3)Aarch rozmawia na konto lista(z D'jok'iem) o Werdanie..
4)Spotkanie Jesicy i D'jok'a
5)Rozpoczęcie akcji Harris'a
6)Spotkanie Seleny i Sinedd'a

A teraz prosze o wasze komentarze i ocenianie:
-ciekawość ( */10)
-dialog (*/10)
-opis (*/10)
-ogólny (*/10) 

P.S- Pod nadpisem ''Nowe drużyny i postacie'', znajdziecie nową rubryke ''*Inne*'', tam została dodana postać Jesicy, do której zapraszam..











Do tego chce zawiadomić, że piszę opis o drużynie Liricain i ich Archipelagu.Tam znajdziecie opisy:
1)Samego Archipelagu:
  a)kolorystyka 
  b)przeszłość
2)Ludność:
  a)ludzie
  b)Liricain'czycy
  c)Inni
3)Drużyna:
  a)flux
  b)zawodnicy

czwartek, 5 lipca 2012

Info

   Nie nie zawieszam;)
Po prostu chce zawiadomić, iż V rozdział pojawi się nieco później, ponieważ jutro(piątek) na Litwie jest obchodzone święto pierwszego i ostatniego króla koronacja(król Mendog).Piątek, sobota i niedziela - długi weekend, więc nasza rodzina i moja kuzynka jedziemy nad jezioro, gdzie będziemy w ciągu tych dni..
Dobra strona polega na tym, że ze sobą będę miała kompa i będę mogła pisać dalej rozdział, ale tam nie będę miała interneta..

Więc to tyle z mojej strony**;

czwartek, 28 czerwca 2012

4. ,,Coś nowego''


*Liricain Archipelago*

   Nadszedł kolejny dzień..Claudia wstała o 6 rano, zebrała się i poszła ku naznaczonemu miejscu..Wchodząc do pomieszczenia widzi Dorian’a.Dziewczyna rozgląda się dookoła szukając innych, lecz nikogo więcej nie ma.Chłopiec przywitał się i zaczął wypytywać ciemnowłosę o życie.Claudia nie ciekawił zbyt temat, więc zaczęła rozmawiać o nieobecności innych.Dorian zerkając na zegarek oznajamia, iż jeszcze jest 10 min. do 7 godziny.Nagle do pomieszczenia wchodzą Coleta a tuż za nią Clara.Obejmując się dziewczyny witają się.Coleta, lubiąca rozmowy, zaczyna wypytywać o przeżycia.Za chwilę, Claudia czuje coś na swych ramionach.Odwracając się widzi uśmiechniętą Marlenę..
- 6:55..Nie za rano, nie za pózno, w sam raz!!-mówi Marlena zerkając na telefon, po czym obejmuje Claudię-swą najlepszą koleżankę.
-Tyś to nie zmieniłaś!!-odparł Dorian
Claudia odwraca się do przyjaciółki i pyta o informacji dotyczącej Persyfal’a.Rudawłosa(Marlena) mówi, że konkretnie nic nie wie.Tylko przed zniknięciem Persyfal mówił o jakimś wyjazdzie na Paradisię.Ciemnowłosa osłupiała.
-Czyżby nie słyszałaś co się tam stało??-pyta Claudia
-Wiem, wiem, ale mówię nie wiem konkretnie..-odpowiada rudowłosa
Dziewczyna uspokoiła się, po czym pyta;
-Dlaczego tego nie mogłaś przez komórkę powiedzieć??
-Wiesz, byłam odrobinę zajęta molowaniem paznokci, tamty dzień był taki paskudny, że nie uwierzysz..Chciałam od razu powiedzieć, ale w tym momencie rozlał mi się lakier i zafarbował nowe spodnie..Tak się zdenerwowałam, że nie mogłam już rozmawiać..-opowiada Marlena.
-Jasne..-Claudia
Za chwilę wchodzi Clement.Wszystkich wita, po czym deceduje, by pójść już przeubierać się, ponieważ jeżeli Persyfal przyjdzie, wie gdzie ma iść.Wszyscy poszli, Claudia starała się podejść bliżej chłopaka, lecz on szedł szybciej i rozmawiał z Coletą.Dziewczynę zaczepiła Marlena, która chce dowiedzieć się o czym ma być rozmowa z Clement’em.Ciemnowłosa nie chce wystawiać chłopca, jako jakiegoś tchórza, więc mówi, że chce prosto zapytać gdzie był ten cały czas..Jasne, nie najbardziej spodziewana odpowiedz, na jaką czekała rudowłosa...Wszyscy byli w szatni.Nagle w moment otwierają się drzwi, a w nich pojawia się Persyfal..Wszyscy osłupiali.Claudia pyta;
-Gdzie byłeś?!Wszędzie cię szukałam, a ciebie nigdzie nie ma..
-Byłem na Derzerze..-odparł chłopiec
-Gdzie?!-pyta ponownie Dorian
-Derzera-to planeta o której nie słyszaliście i zapewnie nie usłyszycie...Planeta na, której nie ma zbyt ludności...Byłem w gościnie u mojej dziewczyny..-mówi Persyfal
-Jasne..-mówi Clement, po czym dodaje;
-A po co zmieniłeś numer telefonu??
-Stary telefon po drodze straciłem, a numerów nigdzie nie zapisuję..-chłopak.
Po przeubraniu się, wszyscy wchodzą do sali sportowej i wychodzą na boisko football’owe.Najpierw próbują proste podania z, którymi nie ma problemów.Potem dzielą się na dwie grupy: I grupa: Claudia, Dorian, Marlena i Coleta a w II grupie: Clement, Clara i Persyfal.Rozpoczyna się.Piłka popada do Clement’a, ale szybko ją zabiera Claudia, po czym podaje do Dorian’a.Chłopiec biegnie mijając Clarę i podaje do Claudii, lecz piłka popada do Persyfal’a, który podaje do Clary.Dziewczyna mija Claudię i podaje do Clement’a.Chłopiec biegnie i mija Doriana, ale wyślizgiem zdobywa narzędzie Marlena.Dziewczyna podaje do Claudii.Claudia zaś podaje do Doriana, któremu piłke zabiera Clara.Clara podaje do Clement’a, lecz narzędzie okazuje się u Claudii.Zawodniczka biegnie i używając Vol’u, Liricain’ów flux’a, mija Persyfal’a i zabija gola.Persyfal podchodzi do bramki i podaje do Clement’a.Ten biegnie mijając Dorian’a.Marlena z Vol’em, wyślizgiem próbuje dostać narzędzie, lecz na marne.Chłopiec także używa flux’a i podskakuje wyżej niż poprzednio, po czym strzela, lecz Coleta łapie piłkę(także za pomocą Vol’u).Teraz akcja zaczyna się od bramki I grupy.Coleta podaje do Marleny a ta do Doriana.Zawodnik mija Clement’a, lecz narzędzie dostaje Clara, po czym podaje znów do kapitana.Chłopiec mija Dorian’a i podaje do Clary.Dziewczyna biegnie i w ostatniej chwili przed Marleną podaje do Clement’a, a ten zaś zabija pięknego gola.1:1.
-Dobra, wiemy, że flux jest jak i był..-mówi kapitan.
Po czym następuje przerwa..

*Arcadia Sports*

   -Witam wszystkich obecnych-mówi Callie.
-Dzisiaj dostaliśmy wiadomość na konto nowego turnieju na planecie Werda.-oznajamia Nork
-Założycielem turnieju jest Lord Luxor..
-Werdana piękna planeta, ciepłego klimatu, która ma 3 stadiony: Stadion Podziemny, Stadion Podwodny i Stadion Gwiezdny..
-Na Stadionie Podziemnym i Podwodnym będą rozegrywane zwykłe,towarzyskie i semi-finałowe mecze.Na Stadionie Gwiezdnym zostaną rozegrane mecze finałowe i mecze All-stars..
-Stadion Gwiezdny jest o 5 razy większy od dwóch innych, które także nie są w ogóle małymi..
-Co na konto turnieju.. Podobnie jak na Paradisii, drużyny będą używać różnych flux’ów, lecz już jest teraz jest rozpisany rozkład do jakich drużyn jacy zawodnicy będą należeć..
-Co na konto zawodników dowiemy się podczas meczów na Werdanie..
  
                             Grupa A
                            Grupa B
Snow Kids
Sand. of  Memnor
Shadows
Rykers
Xenons
Lightnings
T.Paradisia
Wambas
Liricain
Pullars
Electras
Cyclops
Sapphires
Pirates
Jiras
Red Tigers

-Trzeba dodać, iż Grupa A będzie rozegrywała swoje mecze na Stadionie Podziemnym, który znajduje się we wschodniej części Werdany w mieście ,,Delon’’(czyt.dełon).Natomiast Grupa B będzie w zachodnim mieście ,,Selon’’(sełon), gdzie znajduje się Podwodny Stadion.Co prawda odległość między dwoma miastami jest bardzo duża, ale to się zmieni, kiedy mecze będą rozegrywane na wielkim  Stadionie Gwiezdnym, który jest na północy Wedany, tam zobaczymy pierwszy mecz All-stars na Werdanie!!
-Pierwszy mecz będzie rozegrany na Stadionie Podwodnym między Shadows a Rykers i na Stadionie Podziemnym pomiędzy Snow Kids i Sandmen of Memnor pięć dni po przebyciu zawodników na Wedanie..
-To wszystko na razie co wiemy, a teraz powracając do jutrzejszego mecza, który odbędzie się pomiędzy Electras na stadionie Liricain’skim 30 metrów pod wodą..
-Więc do zobaczenia!!

*Akillian*

   Do gabinetu Aarch’a zachodzi Clamp, który w rękach ma biały kopert.Trener pyta o informację dotyczącą kopertu, lecz profesor jedynie odpowiada, że jest to list na konto zmiany graczów do turnieju..Białowłosy mężczyzna odbiera kopert, odkrywa go i czyta..Na widok co jest napisane mężczyzna osłupiał.Clamp pyta co napisane, po czym trener drżącą ręką podaje kartke.Po przeczytaniu wiadomości, profesor także jak i mężczyzna osłupiał i wpatrywał się wciąż do listu..Po kilku chwilach białowłosy cichym głosem przemawia;
-Nie wiem jak to może być..
-D’jok lubi wyzwania, to będzie nie będzie z tych prostszych..-przemawia Clamp
-Prawde mówisz..Ale co na konto Mei??Ma przejść do Sapphires..-oznajamia trener
-Sapphires??Jeszcze o nich nic nie słyszałem..A co na konto Shadows??Na mecz towarzyski bierzesz Marka??-mówi profesor
-Tak, już go zawiadomiłem, dzisiaj będzie na treningu..-oznajamia białowłosy
-Słuchaj, mamy mówić D’jok’u o tym??-pyta Clamp
-Ma wyjechać na Werdanę i tam się z nimi spotka(ze swą drużyną, do której ma należeć)..Powiemy mu odrazu po meczu z Shadows’ami, a teraz nic mu i reszcie nie mówimy o tym liście w ogóle..-odparł Aarch, po czym chowa list do szufladki.Clamp wychodzi z pomieszczenia.

*Shadow Archipelago*

   Ma się rozpocząć trening Shadows’ów.Przed treningiem Artegor chce zawiadomić, iż Naomie na turnieju będzie grała w drużynie Paradisii, a Selena będzie grała w drużynie Sapphires.Sinedd’a to oszułomiło...nie, nie to, że Naomie odchodzi do Sapphires, lecz to, że Selena po meczu towarzyskim ze Snow Kids, który odbędzie się poza jutro, dołączy się do Liricain’ów..Do tego nic nie wie o tej drużynie..Inni zawodnicy pytają kto ma się do nich dołączyć na turniej, lecz trener mówi tylko,że zobaczą kiedy będą na Wedanie.Po tym, trener zabrał się do zapisywania czegoś.Tymczasem Sinedd podchodzi do Seleny, mówiąc, że nie oczekował, że nowa zawodniczka ma przejść do innej drużyny, co go dość denerwowało.Dziewczyna patrząc na chłopaka wzięła go za rękę i powiedziała, że nie ważne gdzie, w jakiej drużynie i przeciwko komu, nigdy o nim nie zapomni..Doszło by i do pocałunku, gdyby nie wołanie trenera, że trening się zaczyna...

*Liricain Archipelago*

   Po długim treningu wszyscy wymęczeni idą do domu.Claudia szybko się przeubiera, by porozmawiać z Clement’em.Gdy wyszła z szatni, kapitana tam już nie było.Wyglądając przez najbliższe okno, widzi, jak chłopiec szybkim krokiem idzi ku miastu.Dziewczyna wybiega na podwórko, po czym dopędza chłopca.Gdy go zastała, Clement nie chciał rozmawiać.Pytając go na konto ubiegłego spotkania w kawiarni i wybiegu, chłopiec poczerwienia i nie wie co ma mówić.Po chwili chłopiec oznajamia, że nie chce już o tym mówić i biegnie ku domu.Osłupiała Claudia, nie wiedząc co ma robić, poszła do domu..
Tymczasem, Persyfal jest w astroporcie.Rozglądał się we wszyskie strony, gdy do niego podeszła ciemnowłosa dziewczyna, która go objęła  i powiedziała;
-Stęskniłam za tobą..
-Ja też..-odpowiada chłopiec
Po kilku chwilach Persyfal bierze torby Marcellin’y(ciemnowłosa) i idą ku domu..Zostawiając w mieszkaniu torby idą ku klubu ,,Starsight’’ na drink’a.Siadając obok siebie rozmawiali o pobycie na Derzerze(planeta, gdzie mieszkała dziewczyna).Po kilku chwilach Persyfal obejmuje dziewczynę, która czuje się niedostępna dla innych w jego objęciach..Po chwili chłopiec proponuje, by się udali do mieszkania.Marcellin’a zgadza się, po czym poszli wolnym krokiem do domu.Była już godzina 18:40, kiedy dotarli na miejsce.Chłopiec pokazał dziewczynie pokój o niebieskich ścianach, dosyć dużym łóżku, z szafą, stolikiem(obok niego krzesła), komodą,holo-TV i łazienką.Dwójka położyła się na łóżku po czym zaczęli oglądać film.Marcellin’a padła w objęcia chłopca, po czym ten zaczął ją całować i zdejmować jej sweter..

*Akillian*


   D’jok wychodzi na spacer do cichego miejsca.Przechodząc obok miejsca, gdzie on i Mei lubili spedzać czas, ogarnęły go wspomnienia.Wspomina wiele przyjemnych chwil z nią, kiedy w jej otoczeniu zapominał o problemach.Chłopiec poczuł, jak jemu teraz jej brakuje..lecz nie chciał siebie obwiniać w jej ucieczce, choć zrozumiał, że jest to jego wina, ale i dalej nie chciał sobie tego przyznać, po czym udał się ku miastu..Idąc uliczkami, zamyślony nie zobaczył nadchodzącą dziewczynę, po czym ją stłókł.Przepraszając ją pomógł jasnowłosej wstać.Podając jej rękę i patrząc jej wprost w oczy, poczuł coś.Dziewczyna także stała osłupiona.Po kilku chwilach, D’jok pyta imię jasnowłosej i zaprasza ją na drink.Jesica(jasnowłosa), zaakceptowała ofertę.Dwójka będąc w kawiarni pyta dziewczynę;
-Grasz w piłkę??
-Tak, uwielbiam ją..-oznajamia dziewczyna
-Mmm..jasne, grasz w jakiejś drużynie??-pyta rudowłosy
-Jetem graczem rezerwowym w drużynie  Jiras....-Jesica
-Jasne, a wtedy dlaczego tutaj jesteś??-pyta D’jok
-Przyjechałam tutaj odwiedzić koleżanke, która ma zaraz wyjechać na Archipelag Shiloe.Ja już pozajutro wyjeżdżam na planetę Jiras, a potem jedziemy na Werdanę..A wasza drużyna bierze udział??-pyta jasnowłosa
-Nasza drużyna??Eee..no tak, chyba..-odpowiada chłopiec.
-Jasne, to może będziemy mogli spotkać się tam??
-Jasne..
-OK, ja już musze iść..-powiedziała dziewczyna, po czym wyszła z pomieszczenia.....

18:40
W akademii Snow Kids trwa trening przeciwko drużynie Wambas.Walke o piłke rozpoczynają D’jok i G7.Piłke zabiera G7, po czym podaje do G2.Temu piłke zabiera Micro-Ice, biegnąc w stronę bramki.Mija G3, lecz zaraz narzędzie zabiera G5, podając do G2.Zawodnik mija Tię, ale piłke wyślizgiem przejmuje D’jok.Biegnąc ku bramce mija G5 i G3, po czym podaje do Rocket’a.Chłopiec za pomocą flux’a mija G6 i podaje do D’jok’a.Ten mija G4 i strzela ku bramce.0:1 Snow Kids.Kolejna akcja zaczyna się od bramki Wambas’ów.Bramkarz podaje do G3, a ta do G7.Zawodnik mija Rocket’a, lecz piłke zabiera Tia, podając do Micro-Ice’a, ale narzędzie okazuje się u G5.Zawodniczka mija za pomocą flux’a Rocket’a i podaje do G3.Biegnąc, ten mija Tię i podaje do G2.Temu zaraz piłke zabiera Mark, podając do Rocket’a.Zawodnik mija G7 i podaje do D’jok’a.Kapitan z Micro-Ice’m poprzez wymianę docierają do bramki, po czym D’jok zabija kolejnego gola.Mecz skańcza się wynikiem 0:2 Snow Kids.Po meczu, zawodnicy mają kilka zajęć praktycznych, po czym następuje koniec treningu...
Wszyscy udali się ku swoim pokojom.Wchodząc do pokoju, Micro-Ice widzi leżącego na łóżku D’jok’a.
-Wszystko OK??-pyta ciemnowłosy
-Wszystko dobrze, a co??-odparł chłopiec, po czym wstaje z łóżka.
-Wyglądasz na nieprzytomnego..-z śmiechem mówi Micro-Ice
-Nie wiem co tam tobie zdajsie, ale jak widzisz, wszystko dobrze..-mówi rudowłosy
-Wtedy o czym marzyłeś??-pyta ciemnowłosy
-Ja nie marzyłem!!..-odparł ze złością D’jok
-Patrz, wiem ciebie od dawna, więc wiem, że tak  zwykle nigdy nie leżysz, jak nieprzytomny..-oznajamia Micro-Ice
-Dobra, ale jeżeli ci powiem nikomu nie powiesz??-zapytał rudowłosy
-Jasne, że nie.Przecież to koledzy..-odparł chłopiec
-Dzisiaj znalazłem dziewczyne o imieniu Jessica, która gra rezerwowym w Jiras..no i ...-nie wiedząc jak skończyć zdanie mówi D’jok.
-Wszystko jasne..-z uśmiechem na twarzy mówi Micro-Ice, po czym bierze kurtke i wychodzi
-Tylko nic nikomu nie mów..-przypomina chłopiec
-OK!!-Micro-Ice

__________________________________________________________________________

A więc..Mam nadzieje, że się spododał..Dodałam coś nowego..
(P.S. Abyście wiedzieli Sapphires- nowa drużyna dziewcząt, potem dodam opis itp)

Zapraszam do głosowania w pool'u..(z prawej strony pod ''Drużyny'') Pod tytułem ,,Najlepsza nowo-dodana postać''..

Co do kolejnego, będzie za tydzień, jasne, że postaram się raniej ;)
A będzie tak:
Treningi dwóch drużyn(Shadows i Snow Kids) przed meczem towarzyskim..
Spotkania Sinedda/Seleny i D'jok'a/Jesicy...
Coś nowego w lidze..

Co do oceniania i komentarzy, zostawiam wam;)

Także poproszę ocenić  */10 :
-ciekawość ( */10)
-dialog (*/10)
-opis (*/10)
-ogólny (*/10)