niedziela, 2 września 2012

7. ''W nowej drużynie''



Dopisywać mecza nie będę, leń mnie..Ale jednym słowem: d’jok znowu tylko stoi, wtedy go zamienił Rocket, a na jego miejsce stanęła Carolina..W końcu rezultat 1:3 Shadows...

-Więc.. Shadows’i wygrali..-zawiadomiła Callie
-Musimy przyznać, iż to naprawdę dziwne..-powiada Barry
-A rzeczewiście co jest z D’jok’iem i Mei??-pyta Nork
-Nie wiemy dlaczego D’jok’a zamieniła Carolina, a także co jest z Mei..-odpowiada Callie
-No więc będziemy czekali SK na Werdańskim turnieju..A teraz do zobaczenia-mówi Barry

*W KS SK*
  
   W kosmicznym statku(KS) SK panuje cisza.Każdy w swoim kącie z ponyrymi minami twarzy.Względ Caroliny cały czas był skierowany ku D’jok’u. Krążące myśli w głowie rudowłosego wyzywały ból głowy i zmęczenie.Jasne w kabinie, w której siedzieli Dame Simbai,Clamp i Aarch, także nie było wesoło.
-Ohh, nie rozumiem, co się z nimi stało??-powiada Aarch
-Wszyscy many takie dni..-mówi Clamp
Po kilku chwilach byli na Akillian’ie.Wszyscy byli zmęczeni i poszli wprost do pokoi.Jedyny D’jok poszedł w stronę miasta, gdzie go spotkał Lionel;
-D’jok, co tam się stało??-pyta
-Nie chcem o tym rozmawiać..-odwracając się odparł rudowłosy
Zostawiając Lionel’a D’jok się zastanawia,czy mu warto iść na spotkanie z Jessicą, i czy w ogóle warto z tym turniejem na Werdanie..Ale nie zauważył, kiedy już stał w danym miejscu i widział Jessicę..
-Cześć..-mówi brązowłosa
-Hey..-odpowiada ponuro chłopiec
Zaraz dwójka przysiądła, a Jessica zaczęła opowoadać o wyjeździe na Jiras.Po jakimś czasie widząc ponurość rudowłosego, zaczęła;
-D’jok nie chcę cię..ee..możesz powiedzieć mi, co się stało dziś podczas meczu??-pyta
-Sam nie wiem..po prostu kiedy zaczynam myśleć o czymś innym prócz piłki, takie uczucie, iż nie mogę się poruszać..-odpowiada D’jok
Dziewczyna spojrzała na chłopaka.Zaraz odwróciła się do niego mówiąc;
-D’jok, popatrz na mnie..
Po czym chłopiec się odwraca, a Jessica bierze go za szyję i całuje w policzek.Rudowłosy niezorientowany, zaraz zamyka oczy  i odpowiada tym samym..

*Werdana*

   W zachodnim mieście Zenharia, toczy się rozmowa pomiędzy dwoma osobami.Dziewczyna o niebieskich oczach i ciemno zielonych, długich włosach ubrana w ciemną sukienkę z biłymi rękawami, na których są czerwone wzory, czytająca książkę.Naprzeciwko jej siedzi chłopiec o białych włosach, złoto-żółtych oczach, ubrany w cieno purpurowy kostium, rozpatryjący się wokół.Po chwili zaczął wiać nieduży wiatr, po czym dziewczyna podnosząc oczy, mówi;
-Jutro mają przybyć, wtedy zaczniemy naszą część pracy..-oznajamia zielonowłosa
-Do tego jeszcze musimy dowiedzieć się kto z nich posiada tę energię..-odpowiada chłopiec
-Być może Katriss już coś ma na ten temat..-mówi dziewczyna
-Wątpie, Sellon-mówi białowłosy, po czym wstał i poszedł ku białęmu pomieszczeniu.
Tymczasem na Werdanie także przebywa Mei.Mianowicie idzie ku sklepu, gdy z niekąd pojawia się dziewczyna o fioiletowych oczach,opalonej cerze i blond włosach.
-Cześc mam na imie Kate..-przedstawiła się dziewczyna z uśmiechem na twarzy
-Miło cię poznać, jestem Mei..-odpowiada dziewczyna
-Jestem kapitanką drużyny Sapphires..-mówi Kate
Po tych słowach Mei opóściła oczy, wyrażając minę, która mówi, iż nie chce zataczać tematu o football’u.Widząc to, Kate pyta;
-Chyba nie piłka ci na myśli, więc dawaj pójdziemy do kawiarenki i pogadamy, ok??-pyta blondynka
-Dobra..-odpowiada Mei
Po rozmowie dziewczęta udały się ku niedużej kawiarence.Po drodze Mei opowiedziała koleżance, o odejściu ze Snow Kids’ów i pozostawieniu D’jok’a.Za chwilę przyjaciółki usiadły za stolikiem, po czym Kate powróciła do rozmowy;
-Więc D’jok jest powodem twego odejścia z Snow Kids’ów??-pyta dziewczyna
-Nie, po prostu..-nie mając słów mówi Mei
-Wiem, że trudno to przyznać, sama zmieniłam szkołe, ponieważ po kłótni z chłopcem nie mogłam z nim żyć..Pozostawiłam przyjaciół, ale wtedy jakoś nie bardzo do nadchodziło,ale potem znalazłam innych..-mówi blondynka
-Dlatego teraz także myśle, czy warto uczestniczyć na Werdanie..Sama nie wiem czego tutaj przybyłam..-opowiada brunetka
-Jest ciężko, ale musisz wstać na nogi i pokazać mu, że możesz żyć bez niego..-wspiera Kate
-No nie wiem czy będę mogła..-mówi Mei
Po tym, blondynka proponuje Mei zapoznać się z drużyną, z którą miałaby grać na Werdanie.Mei zaakceptowała ofertę i wstając dziewczęta poszły.Idąc widziały ogromną rzeke, przez która prowadził biały most.Na Werdanie jest bardzo dużo takich rzeczek a nad nimi są różne mosty.Idąc wieczorem, z mosta można zobaczyć prześliczny widok zachodu słońca.Zaraz po tym, Mei zobaczyła duży budynek o białym kolorze, do którego za chwilę wkroczyły.Idąc do góry po schodkach, zaszły na 2-ie piętro, po czym udawając się ku lewej stronie zobaczyły drzwi o metalowej barwie, które Kate zaraz otworzyła.Zapraszając Mei do środka blondynka zakryła drzwi.Po wejściu Mei zobaczyła duży pokój o światło niebieskiej farbie w którym była wielka kanapa a na niej siedziały 3-y dziewczęta.Podchodząc bliżej do przyjaciółki Kate mówi;
-Są to 3-y nasze zawodniczki..
-Cześć jestem Vanessa-bramkarka, to moje przyjaciółki Alex(czyt.Aleks)-obrończyni i Susan-pomocniczka-przedstawia się dziewczyna z uśmiechem
-Jestem Mei..-odpowiada brunetka
-Gdzie inni??-pyta rozglądająca się blondynka
Po czym Alex wskazała na białe drzwi.Po chwili wszystkie dziewczyny zaszły do innego mniejszego pokoju, gdzie była reszta dziewcząt.
-To jest Madison, moja partnerka w ataku, Melony(czyt.Meloni) stojąca na pomocy i Victoria(czyt.Wiktoria) na obronie..-przedstawia blondynka
Po przedstawieniu, dziewczęta podeszły do brunetki witając ją.Po krótkiej rozmowie Kate pyta;
-Więc co powiesz dołanczając się do naszej drużyny??-pyta blondynka
-Myśle..-mówi Mei, po czym ją przerywa Susan;
-Być może najpierw chciałabyś zagrać z nami w holo-trenerze??-pyta
-Możemy- odpowiada brunetka
Po czym dziewczęta poszły ku sali treningowej, gdzie Mei dano strój drużyny. Strój składał się z czarno-siniej majki, po czym się zakładały sinie getry i do tego czarna pół-spódniczka.Także potem Mei włożyła czarne obuwie i sinie rękawice.Na głowę także dziewczęta ubierały jakieś niebieskie szpilki, ale brunetka zmieniła tylko swoją różową gumkę na niebieską.Wstając kolo lustra dziewczynie spodobał się jej wygląd.Zaraz ona wyszła po czym inne dziewczęta chwały, mówiąc, iż pięknie wygląda w stroju, po czym wszyscy wkroczyli do holo-trenera, który był bardzo podobny do tego, który należał do Snow Kids’ów.Mei miała grać na stanowisku pomocnika wraz z Susan.Później do niej podeszła Kate chcąc powiedzieć kilka słów o flux’ie Sapphires’ów.Przedstawiła go pod nazwą Sonic Flow.Jest to flux o wielkiej mocy z którego pomocą możno bardzo szybko poruszać się.Do tego pomaga zwinnością i zdolność bardzo wysokiego skoku.Co na konto wyglądu, odróżnia się od innych flux’ów.Większość flux’ów jest w postaci gazu, lecz ten jest jest podobny do flux’a Electras, ponieważ jest w postaci kul wodnych, tylko o ciemniejszej barwie.Po tym, Kate poszła na swe miejsce i przed grupą dziewcząt pojawiły się holo-gracze Wambas.Akcja ślicznie zaczęłą się po odbiorze piłki Kate, po czym do akcji dołączyła się Susan.Dziewczynom nie sprawiło wszelkich problem zdobycie pierwszego gola.Potem do akcji dołączyła się także Mei.Za jej pomocą Sapphires zdobyły 2-ego gola.Już pózniej Wambas’i także chcieli zdobyć bramke, ale Alex i Victoria im przeszkodziły.Jeszcze po kilku akcjach zdobyły 3-ą bramke, pozostawiając wynik 0:3 Sapphires. Po wyjściu z holo-trenera, Vaness’a pyta;
-Więc, co sądzisz??-pyta
-Jesteście bardzo dobrą drużyną i macie bardzo utalentowanych zawodników..-odpowiedziała brunetka
-Sama jesteś bardzo zdolna..-chwaliła ją Susan
-Więc co powiesz na konto grania z nami??-pyta Kate
-Powiem, że grać z wami będzie zaszczyt..-mówi Mei z uśmiechem na twarzy
-Pokażesz D’jok’u, że  możesz bez niego, a my będziemy cię wspierały, czyżby nie??-pyta Kate
-Będziemy zawsze przy tobie..-odpowiada drużyna
Po czym Mei został pokazany jej nowy pokój.Dziewczyna zaraz po przebraniu się poszła przynieśc swą walizkę oraz kilka innych rzeczy z hotelu..

*Genesis*

   Po obmyśleniu propozycji Vegi, Bleylock naznaczył kolejne spotkanie, by zawiadomić kobiete, iż akceptuje oferte.
-Świetnie..-mówi Vega z uśmiechem
-Ale jak będziemy pracowali, gdy więcej nie mamy Multi-Flux’a??-pyta mężczyzna
-Kto powiedział, że nie mamy??-odpowiada Vego pokazując mu pojemnik o purpurowej zawartości.
-Haris o tym wie??-pyta Bleylock
-Nie-odpowiada czerwonoskóra, po czym dodała;
-Mam już pomysł na używanie Multi-Flux’a..
-Jaki??
-Za pomocą Multi-Flux’a i jeszcze jednego komponenta, powstanie siła, która będzie mogła zniszczyć Genesis raz i na zawsze..-odpowiada kobieta
-Jaki jeszcze jeden komponent nasz na myśli??-kolejne pytanie od Bleylock’a
-Samego Multi-Flux’a jest za mało, a do tego nie mamy go zbyt dużo..Ale po kilku miesiącach szukania, dowiedziałam sie o skrytej energii Oddechu i Smog’a, którego nam wystarczy do zniszczenia Genesis..-zapowiedziała Vega
-Hmm..Więc chcesz zdobyć Smoga i Oddechu, po czym połanczając ich, otrzymasz tę energię??-pyta mężczyzna
-Nie wszystko tak prosto..Tę energię ma człowiek, który miał doczynienie z Oddechiem i Smogiem jednocześnie..-mówi kobieta
-Więc jest to ktoś z Shadows lub Snow Kids..-mówi Bleylock
-Shadows’i nie mieli nigdy doczynienia z Oddechiem, tylko, że by go odrodzić musieli go używać, ale prawdziwego doczynienia nie mieli..Jest to ktoś ze Snow Kids’ów..-mówi Vega
-Kto ze Snow Kids’ów miałby Smog’a??-pyta mężczyzna
-Smog także pojawia się pod wpływem agresji i złości..-mówi czerwonośkóra
-Więc to może być syn Sonny’ego, a nie??-mówi Bleylock
-Tak, dlatego już mam na nim mego pracownika..-oznajamia Vega
-Kogo??
-Jessicę..
_______________________________________________________________________

No kolejny rozdział z nowej rubryki..W tym rozdziale za dużo z BMS(Bakugan Mechtanium Surge) nie dodałam, ponieważ to dopiero początek..

Mam nadzieje wam się spodobało i skomemtujecie:))
*/10

P.S. dodałam postacie Sapphires,a co z następnym nie wiem, ponieważ zaczyna się szkoła i nie wiem jak będzie z czasem, ale kolejny napewno sie pojawi..

4 komentarze:

  1. SUPER 10/10! - sorry że tak krótko, ale szkoła no wiesz :(

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział . :D sorki ,że tak późno ,ale szkoła niestety się zaczęła . :D obyś nie długo dodała nowy rozdział . :* dużo weny życzę :D

    Ps. U mnie pojawił się 4 rozdział . :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry, że tak póżno odpowiadam XDX..
      Dzięki**;, Do następnego, nie wiem..Szkoła i inne zajęcia załążą na głowę..ech..raniej czy póżniej, ale na pewno dodam!!:D

      Usuń